7 379

Elon Musk mówi, że uniwersytety to bardziej zabawa niż nauka

Na niedawnej konferencji Satellite 2020 w Waszyngtonie znany naukowiec, filantrop i miliarder Elon Musk ostro skrytykował nowoczesny system szkolnictwa wyższego. Stwierdził, że uniwersytety w dzisiejszych czasach istnieją tylko dla rozrywki studentów, a nie dla ich edukacji. Szef SpaceX podkreślił, że pomimo obecnego w jego firmie wymogu, aby kandydaci do pracy mieli co najmniej stopień licencjata, nie uważa tego za konieczność. Elon Musk zauważył, że nowoczesne uczelnie nie są potrzebne, ponieważ w razie potrzeby każdy może nauczyć się wszystkiego, czego chce. Jednocześnie, zdaniem Muska, uczelnie narzucają studentom jedynie dyscyplinę i zmuszają ich do odrabiania irytujących, bezsensownych prac domowych.

Elon wyraził nadzieję, że uda mu się przekonać zarząd Tesli do zniesienia obowiązkowych wymagań uniwersyteckich dotyczących zatrudnienia w firmie, ponieważ jest to absurd - główny kryterium oceny kandydata powinny być wyłącznie jego wyjątkowe zdolności. Elon Musk przytoczył przykłady Steve'a Jobsa i Billa Gatesa.

2 komentarze
Chrząknięcie
0

I ma rację!

Andrzej
0

To tak, jakby nauczył się w domu, a teraz jest taki mądry i bogaty. Pamiętaj o swoich kolegach z klasy: którzy nie uczyli się, ale po prostu go ciągnęli, aby nie zepsuć statystyk. Gdzie są i dla kogo pracują? Owszem, są też wśród nich, którzy obudzili się z lenistwa, ale wszystkiego, czego nie nauczyli się w szkole, nauczyli się później, spędzając nad tym dużo czasu. W szkole i na uniwersytecie można było tego nauczyć tylko przez zabawę. Nauka jest lekka, a ignorancja jest trochę lekka i do pracy. Nie można rozmawiać z osobą niewykształconą. Poza tym, co mu kazano, nic nie wie. I skąd będzie wiedział, jeśli tak się nie stanie. Nie będzie szkół i uniwersytetów, nie będzie mądrych ludzi, nie będzie społeczeństwa.

odzież

Akcesoria

Fryzury